summer Sabotage

Witajcie,
jak powszechnie wiadomo moda męska w Polsce nas [póki co] nie rozpieszcza. Na szczęscie 
w ostatnich latach pojawiło się sporo projektantów, którzy dzielnie zapełniają niszę na rynku - osobiście gorąco im kibicuję i na bieżąco prezentuję ich dzieła na blogu. Prywatnie lubię rzeczy odważne, o mocniejszych środkach wyrazu i oryginalne akcesoria.
W tych kwestiach zawsze mogłem liczyć na warszawski Sabotage Concept, w którym efektowna mieszanka marek i stylów ratowała mnie nieraz przy różnych okazjach. Poza tym, że męska część sklepu zaskakuje pokaźnymi zbiorami to co wg. najważniejsze wszystko jest funkcjonalne i gotowe
do noszenia.

Zapraszam Was do odwiedzenia BUTIKU SABOTAGE ul. Burakowska 5/7 w Warszawie (Stara Fabryka Koronek)

pozdrawiam,
R.

jeans & studs

Hejj!

od kilku sezonów ćwieki w różnorodnych kombinacjach utrzymują się w trendzie.

Kiedyś głównie punk-rockowo, teraz już od sieciówek po renomowane butiki.

Dzięki szerokiej ofercie ćwieków i dżetów 'na wagę' tworzymy na czym się da - ramoneski, T-shirty, trampki, torby, etui na telefon etc. 

Patrząc na warszawskie ulice zauważyłem dwa główne nurty - 'im więcej tym lepiej' oraz 'akcenty'.

Moja wersja jest chyba gdzieś pomiędzy.

Pozdrawiam,

R.