Hej,
czarny - kolor.nie.kolor, do którego mam wyjątkową słabość.
Obiegowa opinia głosi, że idealnie współgra z każdą inną barwą - kompletnie się z tym nie zgadzam!
W różnych kulturach czerni przypisuje się zupełnie inne znaczenie i symbolikę, co śmieszniejsze często zupełnie się wykluczającą.
Obecnie skojarzenia wędrują wokół elegancji, wyrafinowania, dobrego smaku i ... śmierci.
Dziś towarzyszy mi dosłownie od stóp do głowy.
Pozdrawiam,
R.
T-shirt: Mamamore / DaWanda
shorts: Kas Kryst
sunglasses: Brylove
sneakers: Keen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz